Najbardziej elegancka impreza w okolicy trwa właśnie w Dusznikach-Zdroju. Nudy nie ma! Są niespodzianki [FOTO]

wczoraj, 12 godz temu 1071 6

„Czasem jest tak, że nie musimy wyjeżdżać, bo to świat przyjeżdża do nas” – ocenił Maciej Awiżeń pierwszy dzień 80. Międzynarodowego Festiwalu Chopinowskiego, który od 1 września trwa w Dusznikach-Zdroju. Zanim zabrzmiała wspaniała muzyka, kwiaty trafiły pod pomnik Fryderyka Chopina (1810-1849).

Sam Fryderyk Chopin był tu niemal 200 lat temu – ta okrągła rocznica wypadnie w przyszłym roku – i jako młody, 16-letni mężczyzna, zagrał dwa charytatywne koncerty. Dziś kto tylko liczy się na światowej scenie pianistycznej, musi tu grać, a potem wymienia Duszniki-Zdrój jako ważny punkt w swoim artystycznym CV.

Wybitny pianista i dyrektor artystyczny festiwalu, Piotr Paleczny, kolejny raz zadbał, by w Dworku Chopina wystąpili sławni interpretatorzy muzyki klasycznej, ale... Bawmy się i radujmy, że świat tak ceni spuściznę po naszym rodaku. I zwracajmy na nią uwagę innym, choćby wysmakowaną ekstrawagancją w ubiorze.

Wystrzałowe skarpetki i T-shirty! Czy to nie jest propozycja dla osób młodych i bardzo młodych? A jaki zapach ma muzyka Chopina? Pytali o to kiedyś w mediach społecznościowych organizatorzy festiwali. Czy kawy, której towarzyszą żołędzie, a może perfum, których „twarzą” jest znana piosenkarka? Z pewnością niezwykły.

Jest coś niezmiennego i arcypoważnego w dusznickich festiwalach chopinowskich. I ten rozpoczął się od złożenia kwiatów pod pomnikiem Mistrza. Poprowadziła tam nas wszystkich Jadwiga Merkur z Fundacji Międzynarodowych Festiwali Chopinowskich w Dusznikach-Zdroju, a za nią wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska.

Festiwal pani marszałek oceniła pięknie: „To świadectwo siły sztuki, która potrafi przetrwać każdy czas – i złą pogodę, i zmieniające się epoki i wyzwania współczesności”. Podkreśliła też, że Duszniki-Zdrój to „piękne miejsce na mapie Polski, Dolnego Śląska, powiatu kłodzkiego”. Ona to wie, my to wiemy, a wy? Program  jest TUTAJ.

Pierwszy swoją wirtuozerię pokazał urodzony w Archangielsku Michaił Pletniow, który ukończył konserwatorium w Moskwie, a w Dusznikach-Zdroju wystąpił wraz z Orkiestrą Filharmonii Narodowej pod dyrekcją o pokolenie młodszego od solisty naszego Pawła Kapuły z Rybnika. Chopin żyje i inspiruje kolejne pokolenia. [kot]

Zdjęcia: profile na fb Moniki Wielichowskiej, Macieja Awiżenia i doba.pl

Przeczytaj komentarze (6)

Komentarze (6)

nowy wczoraj, 11 godz temu
O! Wielichowska już po depresji po przegranych wyborach?
Jedzmy wszyscy Prince Polo wczoraj, 9 godz temu
Chyba nie. Ponieważ dalej na czarno.
+ wczoraj, 7 godz temu
Masz problem ze wzrokiem , wszystkie są ubrane na czarno
plus i minus wczoraj, 2 godz temu
noooooooooooooooooooootak kolega wałesy vel bolka + -----haha -- to samo Plusy dodatnie, plusy ujemne- ty masz problema ze wszystkim , a monka zrobiła się za tłusta jak już , wiec doanldinio łaczy kropki z inna czyli basią
Jedzmy Prince Polo dzisiaj, 35 min temu
To już nie jest z Merkel?
Jedzmy wszyscy Price Polo dzisiaj, 29 min temu
Love island