Galeria do artykułu 'Domagamy się ekshumacji ofiar mordów na Wołyniu, ale już nie w Kłodzku? W UB-eckiej katowni bawią się nasze dzieci'

sobota, 5.7.2025 08:58 3575 7

Komentarze (7)

My naród święty. dzisiaj, 44 min temu
W Świętochłowicach na terenie polskiego obozu koncentracyjnego, dzisiaj jest plac zabaw dla dzieci i ogródki działkowe. Tam też nikt nie miał odwagi dokonac ekshumacji. Udajemy prawy naród a swojej wstydliwej historii sie wypieramy.
Goy dzisiaj, 3 godz temu
Apel do autora, proszę nie denerwować obecnych władz, często POtomkow tych,którzy przyjechali tutaj na sowieckich tankach w 1945 roku razem z armią radziecką.
Bartek. dzisiaj, 11 godz temu
Co już Wam się znudzili Wasi przyjaciele , którym tak ochoczo pomagaliście ?
Nawet na logo tego portaliku są dwie flagi - u góry polska , a u dołu .................
Emigrant sobota, 05.07.2025 18:31
Akurat na Ukrainie to kult ludobójców Polaków nadal trwa. To tak jakby w Berlinie była ulica Hitlera i stał przy niej pomnik Hitlera. Tak dzisiaj na Ukrainie zbrodniarze mają swoje ulice i pomniki.
tubylec sobota, 05.07.2025 19:32
Jeszcze w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku w piwnicach przedszkola na ul. Grunwaldzkiej, były masywne drzwi z judaszami oraz wysokie murowane progi, które umożliwiały zalewanie cel wodą. Na ścianach były resztki metalowych konstrukcji, które służyły do codziennego podnoszenia i zamykania więziennych prycz. Katownie UB mieściły się również przy ul. Okrzei 7 (biura PSS Społem”) i przy ul. Kościuszki 2 (Centrum Pomocy Rodzinie). W tych budynkach jeszcze w latach osiemdziesiątych widoczne na zewnątrz solidne kraty na piwnicznych oknach.
Mik sobota, 05.07.2025 17:51
W latach 70 uczęszczałem tam do żłobka, więc żłobek i przedszkole było dużo wcześniej niż pisze autor artykułu, że w latach 90. Z koleji w latach 90 w szkole kolejowej kopaliśmy za boiskiem bieżnię do skoku w dal i ktoś wykopał czaszkę. Szybko skończyliśmy kopać, była policja, ale zaraz wszystko ucichło.
Ryszard sobota, 05.07.2025 09:24
Popieram tą inicjatywę, należało by przeskanować georadarem teren wokół UB i ekshumować szczątki które zapewne są tam jeszcze. Kolega mojego ojca został tam zamęczony więc wiem z jego opowiadań o zbrodniarzach których było wielu w służbie UB i nieraz byli to sąsiedzi znani i mieszkający na tej samej ulicy.