Czy WOP zasługują na pamięć? Oczywiście, jako część aparatu represji państwa totalitarnego. W Kłodzku są czczone

wczoraj, 8 godz temu 1307 9

Umarło dziedzictwo „Solidarności” – tak napisaliśmy po tym, jak 17 czerwca w Kłodzku została odsłonięta bałwochwalcza tablica poświęcona Wojskom Ochrony Pogranicza. Dodajmy teraz, że w obecności samorządowców, żołnierzy, funkcjonariuszy Straży Granicznej, młodzieży, odznaczono funkcjonariusza Zwiadu WOP. Spadło na nas już wiele obelg, ale to świadczy tylko o ich autorach. Trafiają jak kulą w płot.

Nadal twierdzimy, że w Kłodzku odsłonięto tablicę poświęconą faktom, które nie miały miejsca [pisaliśmy o tym TUTAJ]. Więcej! Uważamy, że został naruszony porządek prawny naszego państwa. Spotkało się to z uwagami, że nic nie wiemy o historii, albo – w łagodniejszej wersji – że to kwestia poglądów. Otóż... Tu nie ma żadnej kwestii! Historia to nie plastelina, ale fakty. WOP demokratyczne państwo zlikwidowało. I tyle.

Ustawa lustracyjna z 1997 roku zaliczyła Zwiad WOP, a komórka ta funkcjonowała od powstania formacji, do organów bezpieczeństwa. Poseł Bogdan Pęk z PSL mówił wtedy nawet: „Była to struktura, która w ogromnej mierze zajmowała się zwalczaniem opozycji. (...) Wojska Ochrony Pogranicza ściśle współpracowały z urzędami bezpieczeństwa oraz odpowiednimi strukturami Związku Radzieckiego”.

Z kolei ówczesny ekspert komisji sejmowej prof. Jan Widacki zwracał uwagę na zbieżność zadań SB i WOP: „Na podstawie dokumentów, które zostały odtajnione i opublikowane, wiemy, czym zajmował się Zwiad WOP. W pasie przygranicznym pełnił on m.in. dokładnie te same zadania co Służba Bezpieczeństwa w reszcie kraju”. Opisuje to Jacek Wygoda w opracowaniu „Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989”.

Autor nie ma wątpliwości, gdy podkreśla takie słowa: „Zwiad WOP był ważnym elementem w systemie organów bezpieczeństwa, stworzonym głównie w celu ochrony totalitarnego reżimu narzuconego Polsce w 1944 r., a jego działalność do 1990 r. – podobnie jak MBP, SB, WSW – wiązała się z łamaniem praw człowieka i obywatela na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego”. Czy to prawda objawiona? Jak było u nas?

Dr Krzysztofa Łagojda w swojej monumentalnej pracy „Cztery filary stalinizacji. Ziemia kłodzka w czasach systemu totalitarnego 1948-1956” nie pozostawia wątpliwości: „To właśnie Zwiad WOP był czynnikiem decydującym o represyjnym charakterze tej formacji wojskowej. (...) niczym nie różnił się od UB/SB. Posiadał (...) na usługach setki informatorów, prowadził inwigilacje, zwalczał podziemie niepodległościowe”.

Historyk dokładnie przestudiował materiały od 1945 do 1949 roku pochodzące z zespołu Sudeckiej Brygady WOP znajdujące się w Archiwum Straży Granicznej w Szczecinie. Potem WOP zostały podporządkowane strukturom MBP, akta badał więc w Instytucie Pamięci Narodowej. Charakter graniczny ziemi kłodzkiej miał fundamentalne znaczenie dla działalności UB i WOP, dlatego zajął się też tą służbą.

Już w 1945 roku na ziemi kłodzkiej powstały trzy komendy odcinka, które w latach 1945-1946 jako samodzielne pododdziały WOP podlegały 11. Oddziałowi Ochrony Pogranicza z siedzibą w Kłodzku. Nazwy oddziałów zmieniały się, ale  5. Sudecka Brygada WOP [1958–1976] czy Sudecka Brygada WOP [1976–1989] nie rozpoczęły tu służby 80 lat temu. Na nowej tablicy jest więc błąd. Drobiazg? Już to ją dyskwalifikuje.

Jak zwał, tak zwał. Od początku było jasne, że WOP stoją na straży nowego reżimu, a nie służą „Narodowi Polskiemu”, co zostało umieszczone na tablicy. Komuniści, choćby do zwalczania ludowców, zaczęli wykorzystywać aparat represji, który inwigilował i terroryzował to środowisko. Robił to też WOP, razem z MO i UB. Przed referendum z 1946 roku WOP utworzył brygady propagandowe, a potem było tylko gorzej.

Ilu członków PSL na ziemi kłodzkiej było represjonowanych, a ilu zostało skrycie zamordowanych? „Wchłonięcie WOP przez MBP spowodowało, że terenowe struktury aparatu przejęły szablon postępowania na granicy, charakterystyczny szczególnie dla Zwiadu WOP, niemniej jednak w tym duecie to UB pełnił rolę nadrzędną” – czytamy u dr. Łagojdy. Choć to WOP zarzucały UB brak chęci tropienia zbiegów. Kłótnia w rodzinie!

Historyk zwraca uwagę, że choć kontrola granicy stała się jednym z głównych zadań UB dopiero od 1949 roku, już wcześniej niejaki Juliusz Burgin z MBP [wcześniej agent sowieckiego NKWD] rozwijał działalność kontrwywiadu w naszych stronach. Miała ona uzupełniać „czynności” WOP i zarazem się na tych „czynnościach” opierać. Gdzie tu była służba „Narodowi Polskiemu”, o której chcą nas przekonać autorzy tablicy?

Sam minister bezpieczeństwa publicznego Stanisław Radkiewicz w referacie wygłoszonym podczas narady aktywu resoru, odnosząc się do włączenia WOP w struktury MBP stwierdził, że jest to „przełom w podejściu do ochrony granicy i do pracy operacyjnej na pograniczu”. Radkiewicz był odpowiedzialny za terror i liczne zbrodnie. Takiego patrona i przełożonego miały WOP, także z jego sowieckimi „doradcami”.

Jak układała się współpraca UB-eków z WOP-istami? Dr Łagojda przytacza choćby takie przykłady... Starszy referent UB, niejaki Jan Erdman, w lipcu 1947 roku kazał się wozić taksówkarzowi po kłodzkich barach. Pijany pobił na ulicy żołnierza WOP. Kilkanaście dni wcześniej to żołnierz WOP zaczepiał idącą chodnikiem kobietę. Gdy zjawił się jej mąż, został śmiertelnie postrzelony przez funkcjonariusza UB. W obronie WOP...

Nie znacie dr. Krzysztofa Łagojdy? Nie wierzycie jego ustaleniom? To chłopak stąd, któremu ziemia kłodzka jest droga, a przy tym rzetelny historyk, naukowiec, nie tylko pasjonat. Niemal rok temu swoją książkę prezentował w Muzeum Ziemi Kłodzkiej, a  towarzyszyła mu jego promotorka prof. Małgorzata Ruchniewicz, dobrze znająca historię naszych stron [więcej TUTAJ]. Niedowiarkom proponujemy sprawdzić.

– To jest analiza naukowa, a nie rozprawa polityczna – powiedziała na wstępie o książce swojego doktoranta prof. Ruchniewicz. To było BARDZO WAŻNE spotkanie, a wrocławski IPN pochwalił się, że wtedy w Kłodzku sprzedanych zostało 41 egzemplarzy. Promotorzy uczczenia WOP w tym mieście jej jednak nie przeczytali... Już we wtorek, 24 czerwca, z dr. Łagojdą można się spotkać w Bystrzycy Kłodzkie. Zachęcamy! [kot]

Zdjęcie tytułowe: Timaska za Wikipedią.

Przeczytaj komentarze (9)

Komentarze (9)

. wczoraj, 5 godz temu
MIEDZY INNYMI , by OGRANICZYĆ KONTAKT PRZYGRANICZNY WYSADZONO WIEŻĘ WIDOKOWĄ NA ŚNIEŻNIKU POD PRETEKSTEM ZAGROŻENIA BUDOWLANEGO.
Nie takie proste wczoraj, 4 godz temu
Taka była rzeczywistość. Jednak większość obywateli która służyła w obowiązkowej służbie wojskowej w tamtych czasach nie utożsamiała się z narzuconym systemem i w miarę możliwości unikała sytuacji sprzecznych z interesem Polski.
mieszkaniec wczoraj, 4 godz temu
Masz rację ! Autor pisze że zlikwidowano WOP - prawda, to może pójdziemy dalej - unieważnić wszystkie dyplomy wyższych uczelni, pozbawić stopni naukowych zdobytych w czasie ,, komuny,, , pozbawić praw emerytalnych itd. Tak nie można - istnieje ciągłość państwa.
Bławatek wczoraj, 3 godz temu
...nie popadaj w skrajności...
:) wczoraj, 4 godz temu
Te komentarze to piszą te same trole Putinowskie tylko Nick zmieniają Barbara Barbara, Jarosław Komorowski, Greg Polko, Tomasz kontek jakoś tak czy kot który się zwie obiektywnym dziennikarzem pisząc same wypociny, obiektywnej doby pl:)
Racjonalista wczoraj, 5 godz temu
Prawda! Chronili komunę i ewentualnie Polaków przed „zalewem” czeskiego piwa.
wczoraj, 6 godz temu
Hańba. Brak podstawowej wiedzy o historii Polski czy kolaboracja? Więcej informacji o głupocie urzędników, może się opamiętają!!!!
Tertet wczoraj, 7 godz temu
Brawo. Dobrze, że o tym piszecie. Niech się wstydzą Ci co byli na odsłonięciu. Widać Polskę mają za nic, konfidenci ze Starostwa, miasta i gminy Kłodzko i przeradny z PO.
Powiatowy wczoraj, 7 godz temu
W punkt !!!